Zwykle jesienią, gdy pogoda nie rozpieszcza siąpiąc deszczem i wiejąc przenikliwym wiatrem, wzrasta fala chorób przeziębieniowych. Ale idąc do pracy czy szkoły nawet, jeśli dopadnie nas deszcz i zmarzniemy niekoniecznie musimy zachorować, ale żeby tak się stało należy już wcześniej hartować organizm. O tej porze roku dobrze jest sięgać po naturalne antybiotyki takie jak czosnek, cebula czy imbir. One nie tylko działają rozgrzewająco ale także bakteriobójczo, a więc nie pozwalają infekcji się rozwinąć.
Jeśli zdarzy nam się przemarznąć i zmoknąć, po powrocie do domu dobrze jest wypić rozgrzewającą herbatkę (najlepiej rozgrzewa herbatka z lipy i malinowa) z miodem i cieniutkim plasterkiem imbiru. Należy także jak najszybciej się rozgrzać, a więc dobrze jest na przykład wziąć bardzo ciepłą kąpiel, ubrać ciepłe skarpetki i schronić się pod ciepłym pledem. A jeśli mimo wszystko przeziębienie nas dopadnie, warto sięgnąć po leki dostępne bez recepty i nie czekać aż przeziębienie przerodzi się w poważniejszą infekcję.